Pipety eco – pipetowanie może być przyjemne!

Pipety eco – pipetowanie może być przyjemne!

Pojawienie się pipet automatycznych zrewolucjonizowało pracę w laboratoriach badawczych i diagnostycznych. Możliwość dokładnego ustawienia dozowanej objętości rzędu kilku mikrolitrów wraz z opcją wymiany końcówek pozwoliło na rozwój takich dziedzin nauki jak biologia molekularna.

Każdy szanujący się producent plastiku posiada w swojej ofercie końcówki do pipet automatycznych, które pozwalają na pracę w różnych zakresach objętości, w wersji sterylnej, z filtrem lub bez niego, zwykłych czy niskoretencyjnych. Standaryzacja w zakresie wymiarów dla poszczególnych końcówek pozwala na używanie końcówek innych firm, niż ta, która wyprodukowała używaną przez nas pipetę. W teorii. Bo w praktyce, no cóż, bywa z tym różnie.

Pierwszym problemem są różnice w dokładności wykonania końcówki. Jedni producenci będą wykonywali je staranniej (jak CAPP) inni zaś będą przykładali mniejszą wagę do dokładności i powtarzalności produkowanych przez siebie materiałów zużywalnych. Przez to może się okazać, że raz zamówione przez nas końcówki pasują jak ulał, innym razem są odrobinę za małe, by kolejnym razem spadać z trzonu pipety.

Drugim problemem jest to, iż końcówki produkowane są na wymiar standardowy dla pipet… nowych!
Ciągłe zmienianie tipsów w czasie życia pipety powoduje powolne ścieranie się tworzywa, z którego wykonany jest trzon. Powoduje to zmniejszenie jego średnicy co może spowodować, że w końcu każda końcówka dostępna na rynku będzie za duża dla naszej spracowanej pipety.

Na rozwiązanie tych dwóch problemów sposób znalazła firma CAPP i zastosowałą w swoich flagowych pipetach – eco.

Pipety eco posiadają końcówkę trzonu wykonaną z aluminium (co podwyższa jej trwałość) z frezowaniem, w której umieszczone zostały uszczelki typu o-ring. Uszczelka ta nie tylko zapobiegać będzie nieszczelnościom łączenia tips-pipeta, ale również ułatwi nam wyjmowanie końcówek z pudełka (poprzez „łapanie” końcówki) oraz zwiększy tolerancję na używane końcówki (uszczelka wystaje delikatnie poza obrus trzonka – jeśli końcówka jest delikatnie większa niż średnica trzonu to i tak go złapie, zaś gdy jest na styk, to dzięki swoim plastycznym właściwościom uszczelka „zmniejszy się”). Takim sposobem pipety eco umożliwiają nam na korzystanie w końcówek praktycznie wszystkich producentów, zaś aluminiowa konstrukcja i możliwość wymiany końcówek pozwolą cieszyć się pipetą długie lata.

Jednak co z autoklawowaniem? Autoklawowanie odbywające się w warunkach podwyższonej temperatury i ciśnienia jest bardzo obciążające dla mechanizmów pipety. Nawet jeśli pipeta jest przeznaczona do autoklawowania, to i tak nie jest to proces dla niej obojętny. I na to rozwiązanie znalazła firma CAPP. Cały mechanizm odpowiedzialny za regulację dozowanej objętości zamknięty jest w wymiennej główce. Główka nie podlega autoklawowaniu, w przeciwieństwie do reszty pipety, co zapobiega uszkodzeniom mechanizmów.

 

Jesteś zainteresowany pipetami eco? Skontaktuj się z nami a przyjedziemy i zaprezentujemy pipety CAPP w Twoim laboratorium!